Nasz sposób na jesień

Podobno nastał sezon na ciepły koc i herbatę, podobno jest szaro i ciemno… No cóż, nie zauważyłyśmy. A to dlatego, że w bieliźnianym raju kwiaty kwitną cały rok! W naszym salonie jest nadal bajecznie kolorowo. Kwiaty to deseń, który my kobiety bardzo kochamy i chyba nigdy się nim nie znudzimy. Producenci bielizny dobrze o tym wiedzą i co sezon obdarowują nas nowymi, coraz piękniejszymi bukietami.

Cleo Breeze

A jakie kwiaty czekają na Was w Christelle tej jesieni? Każda na pewno znajdzie dla siebie coś kwiecistego!

W sezonie jesienno-zimowym najczęściej zamieniamy jasną, kolorową garderobę na bardziej stonowaną i ciemniejszą. Bielizna w tym czasie również zmienia barwy, ale jest dzięki temu niezwykle kobieca i seksowna. Wzory nabierają drapieżnego charakteru.

Polska firma Dalia stworzyła piękną linię Gabriela, czyli romantyczne róże na czarnym tle... w zestawieniu ze sprawdzonymi krojami – nic dodać, nic ująć.

Dalia Gabriela semi-soft

Kolejna stonowana propozycja to Iris od Gossarda, czyli coś dla pań o mniejszych biustach. Pięknie wykończony biustonosz zbierający piersi do środka z pewnością zachwyci niejedną z Was, zwłaszcza w połączeniu z figami lub stringami i eleganckim pasem do pończoch.

Gossard Iris padded plunge

I jeszcze jedno wysmakowane cudo, tym razem od Panache. Rewelacyjna konstrukcja balkonikowa Jasmine pięknie podkreślająca i pewnie podtrzymująca nawet bardzo obfity biust. Różany ogród wykończony elastyczną czarną koronką prezentuje się cudownie.

Panache Jasmine balconnet

Jeżeli jednak wolicie pastelowe kolory, spokojnie, mamy też coś dla Was! Co powiecie na pudrowy, przesłodki push-up Anvers polskiej Samanty? Biustonosz jest gładziutki i idealnie nadaje się pod jasne rzeczy. A efekt? Nieziemski! Jak widać, kobietki o mniejszych biustach również mogą dumnie wypinać pierś. A nawet powinny!

Samanta Anvers push-up

Inna propozycja dla tych z Was, które wolą jasne kolory to Gossard Watercolor Roses, czyli usztywniany biustonosz o klasycznym kroju plunge, pięknie zbierającym piersi i wspaniale podkreślającym dekolt. Całość wykończona delikatną, zmysłową koronką. Jak Wam się podoba?

Gossard Watercolor Roses padded plunge

A może jednak wolicie coś z pazurem? Jeśli tak, na pewno pokochacie kolorowe półgorsety. Cleo by Panache oferuje w tym sezonie drapieżny longline Breeze z usztywnianą, trzyczęściową miseczką wykończoną czarną lamówką. Ten model może śmiało robić za część stylizacji, szkoda chować pod ubraniem takie cudo!

Cleo Breeze padded balconnet longline

Freya z kolei przemyca do jesienno-zimowej kolekcji wiosnę w postaci półgorseciku Crush.  Fason posiada delikatnie usztywniane miseczki z pionowymi cięciami, które pięknie zaokrąglają biust. No i to soczyste połączenie kolorystyczne!

Freya Crush padded longline

Jeśli wolicie bardziej klasyczne rozwiązania, jest jeszcze śliczny half-cup z tej samej linii. Model pięknie unosi biust.

Dla miłośniczek marki Freya mamy jeszcze coś hipnotyzującego... To Hypnotise plunge balcony o miękkich miseczkach. Rozdziela piersi, ale jednocześnie pozwala na noszenie głębokich dekoltów. Kolorystyki pewnie nie musimy komentować, same widzicie.

Freya Hypnotise plunge balcony

Chyba już rozumiecie, dlaczego zapomniałyśmy o jesieni…