czwartek, 3 listopada 2016

Podsumowanie miesiąca .

Rozpoczynamy kolejny jesienny miesiąc. 


Melancholijne i coraz krótsze dni dają o sobie znać. Słońce jakby na stałe chciało się ukryć za chmurami . 
W takich chwilach najlepiej usiąść w ciepłym zaciszu domowym i poczytać dobrą lekturę.

Ale my powracamy pełną energią i podsumowujemy ostatni miesiąc. 

Październik jest miesiącem walki z rakiem piersi. Już kolejny raz mieliśmy zaszczyt intensywnie uczestniczyć i wspierać kampanie Panache DOTYKAM=WYGRYWAM.



#christelle #dotykam=wygrywam #panache


Kampania ta ma celu uświadomić nam kobietom jak ważny jest prawidłowy dobór biustonosza oraz profilaktyka i samobadanie piersi. 

#PANACHE #DOTYKAM=WYGRYWAM #SAMOBADANIE


Dobrze dobrany biustonosz to nie tylko codzienny komfort,
 ale i także pierwszy krok do zdrowia naszych piersi.



W ramach wydarzenia przez cały miesiąc zbieraliśmy zużyte, zalegające w bieliźniarkach niepotrzebne biustonosze. Cały dochód z re(CYC)lingu tych biustonoszy, 
przekazano na Polskie Amazonki Ruch Społeczny (PARS).

A przy okazji każda z Pań, która oddała swój biustonosz została obdarowana bonem o wartości 20 zł na bieliznę marki Panache.

Panie nas nie zawiodły i zakończyliśmy kampanie pełnym koszem biustonoszy.

Kolejnym wspaniałym przedsięwzięciem w jakim Christelle wzięło udział to spotkanie zorganizowane dzięki nudoodporne.pl i autorce książki 
Magdalenie Witkiewicz "Szkoła żon".

Mogliśmy kolejny raz uświadomić Paniom jak ważny jest prawidłowy dobór biustonosza i zachęcić do skorzystania z naszych usług, profesjonalnych brafitterek.


http://deluxe.trojmiasto.pl/Szkola-dla-zon-i-nie-tylko-Warsztaty-dla-kobiet-w-Hotelu-Mercure-n106694.html





W Kinie Kobiet, też nas nie zabrakło i cały czas z energią propagowałyśmy kampanię Panache. 


#kinokobiet #christelle #helios #panache
Zakończyliśmy intensywny i pracowicie październik, ale nie tracimy energii.
 Kolejny miesiąc zapowiada się także fascynujący. Oczywiście wszystkie nowinki możecie znaleźć na naszym Facebook
 https://www.facebook.com/galeriachristelle/?ref=page_internal

Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia naszej strony internetowej oraz Instagrama .


Oczekujcie także kolejnego posta na naszym blogu, może i on będzie dobrą lekturą na jesienne chwile .

#autumn #jesień 

poniedziałek, 25 kwietnia 2016

pasteLOVE

Ostatnio pokazywałyśmy Wam trochę drapieżnej i odważnej bielizny. Tym razem mamy dla Was prawdziwie wiosenne nowości. Pastelowe, delikatne, zwiewne jak mgiełka. Dużo kwiatów i subtelnych koronek. A wszystko w wielu różnych fasonach i szerokiej rozmiarówce.

Polska firma Samanta wypuściła linię Candy, bardzo kobiecą i (jak sama nazwa wskazuje) przesłodką. Jeśli chodzi o fasony, do wyboru miękki balkonik, idealny na cieplejsze dni lub wersja usztywniania, pięknie unosząca i podtrzymująca większe piersi.

Samanta Candy


Kolejna polska firma i kolejne piękne pastele. Alles Decoupage to cudowny kwiecisty nadruk i wrzosowa koronka. Mamy dla Was model półusztywniany, bardzo lubiany szczególnie przez panie o średnich i nieco większych biustach oraz push-up, idealnie zbierający piersi do dekoltu.

Alles Decoupage


I jeszcze Dalia. Proponujemy linię Moira w ciepłym, koralowym odcieniu i kultowym modelu semi-soft K24. Unosi, zbiera i podtrzymuje nawet bardzo duże biusty, nadając im piękny kształt i eksponując do dekoltu.

Dalia Moira



Teraz przenieśmy się do Wielkiej Brytanii skąd pochodzi marka Elomi i jej model Morgan dla pań o krągłych kształtach. Miękka miseczka na fiszbinach, wykończona elastyczną koronką i wsparta bocznymi wstawkami rewelacyjnie utrzyma ciężkie piersi. A do tego praktyczny, beżowy kolor, idealny pod wiosenne i letnie ubrania.

Elomi Morgan

I jak się Wam podobają nasze wiosenne nowości? Serdecznie zapraszamy do naszego salonu przy Świętojańskiej 66 w Gdyni, gdzie możecie zobaczyć je na własne oczy i oczywiście przymierzyć, a także napić się pysznej, aromatycznej kawy. 


środa, 13 kwietnia 2016

TARGI MOTHER & BABY 2016

Właśnie otworzyłyśmy album ze zdjęciami z targów Mother & Baby, w których brałyśmy czynny udział i z uśmiechami na ustach wspominamy ostatni weekend. Można go śmiało zaliczyć do tych aktywniejszych. A jak to wyglądało?

Różowe stoisko wypełnione biustonoszami z dopiskiem ‘mama’, balonikami dla dzieci i upominkami dla pań, a w środku my, zawsze gotowe, by służyć dobrą radą i uczyć, jak prawidłowo dobrać biustonosz. Tym razem zatroszczyłyśmy się o przyszłe i świeżo upieczone mamy, które całą uwagę skupiają na maluszkach, często zapominając o swojej wygodzie i zdrowiu. Wtedy właśnie wkraczamy my! 

Zresztą zobaczcie sami…

Oto stoisko Christelle


No i oczywiście nasza ekipa. Jak zawsze na straży dobrze dobranego biustonosza.




O brafittingu mówiłyśmy paniom osobiście...


...podczas wykładów...
(słuchały nie tylko przyszłe mamy, ale też przyszli tatusiowie)


A nawet ze sceny!



Najpilniejsze uczennice nagrodziłyśmy 'szóstkami'.


Pod koniec targów nawet najmłodsze kobietki wiedziały, jak powinien wyglądać dobrze dopasowany biustonosz.


Ach... Wszystko co dobre szybko się kończy... Na szczęście pozostają piękne wspomnienia. Spotkałyśmy wiele wspaniałych kobiet. Cieszymy się, że mogłyśmy im doradzić, pomóc, podzielić się naszą wiedzą i doświadczeniem. No i do zobaczenia na Świętojańskiej 66!




czwartek, 31 marca 2016

Opraw swoje piękno

„Frame your beauty”, czyli „opraw swoje piękno” to słowa holenderskiej projektantki mody, która stworzyła sygnowaną swoim nazwiskiem nietuzinkową markę bielizny. Jej odważne projekty idealnie podkreślają kobiece kształty. Ciało jest obrazem, a bielizna MarliesDekkers ramą wydobywającą jego piękno, razem tworzą dzieło sztuki.

Początkowo ostrożnie podchodziłyśmy do propozycji MD, ale bardzo szybko sprawdziłyśmy na sobie, a także na naszych klientkach, że ta dopracowana w najdrobniejszych szczegółach bielizna to coś niesamowitego. Albo się ją kocha albo nienawidzi. My należymy do tej pierwszej, znacznie większej grupy. Obserwujemy, że liczba miłośniczek marki stale się powiększa, niektóre kobiety po prostu potrzebują czasu, by się do Marlies Dekkers przekonać.


O niektórych modelach wspominałyśmy już tu i troszeczkę tutaj, dzisiaj natomiast mamy dla Was kilka hipnotyzujących propozycji z najnowszej kolekcji. 


Zacznijmy od Dame de Paris czyli linii inspirowanej Katedrą Notre-Dame. Jest elegancka i prosta (jak na Marlies Dekkers wręcz skromna), ale przyciąga uwagę i kusi symetrycznymi paseczkami okalającymi piersi.  Znamy już dobrze wersję czarną, czerwoną i granatową. Tej wiosny pojawia się w delikatnym odcieniu Maple Sugar.

Marlies Dekkers Dame de Paris plunge 
Marlies Dekkers Dame de Paris maple sugar


Projektantka inspiruje się również postaciami silnych i odważnych kobiet, aby te właśnie cechy wyzwalać w klientkach noszących jej bieliznę. Lagertha to legendarna wojowniczka z terenów obecnej Norwegii. Dedykowana jej linia to Lagertha's Combat. Delikatne paseczki podkreślają piersi, a skórzane elementy dodają pikanterii. To propozycja dla walecznych kobiet.

Marlies Dekkers Lagertha's Combat plunge push-up
Marlies Dekkers Lagertha's Combat

I jeszcze jedna kobieca inspiracja, tym razem z Azji. Kunoichi nawiązuje do japońskich wojowniczek ninja. Kolekcja łączy delikatność koronki z odważnymi akcentami - skórzanymi wstawkami, turkusowymi paskami i żółtą tasiemką. Podobnie jak wojowniczki Kunoichi łączyły w sobie kobiecość z siłą i odwagą.

Marlies Dekkers Kunoichi balcony

Marlies Dekkers Kunoichi plunge push-up

Jak widzicie Marlies Dekkers to odważna, wyzywająca bielizna budząca w kobietach ich wielką siłę i inspirująca do walki. Kryjąc taki biustonosz pod (nawet najskromniejszą) bluzką, zawsze będziesz gotowa, by zmierzyć się z przeciwnościami.

środa, 17 lutego 2016

Powitanie lata z Febą

Już kilkakrotnie pisałyśmy, jak bardzo lubimy zimę, a zwłaszcza jej końcówkę. W świecie mody bowiem sezonowość nie ma nic wspólnego z warunkami pogodowymi i w tym czasie zaczyna się już wiosna, a nawet lato. Do Christelle zaczęły już przybywać kostiumy kąpielowe! Między innymi kolorowe cuda polskiej firmy Feba. Te stroje cieszą się wielkim powodzeniem u naszych klientek, a także u nas samych.

Feba to polska firma produkująca kostiumy kąpielowe i stroje plażowe

Dzisiejsze propozycje to usztywniane konstrukcje, w większości posiadające push-up, czyli coś dla pań z mniejszym lub średnim biustem, chcących idealnie zaokrąglić piersi, unieść je i odrobinę powiększyć.

Pierwszy z kostiumów to F01, bazujący na Danieli, którą być może miałyście okazję poznać w zeszłym sezonie. Posiada delikatny, wyprofilowany push-up, który pięknie eksponuje i podkreśla biust. Figi są pełne i wysokie z ozdobnym pasem.

Feba F01 303

F02 to z kolei bardzo klasyczny w kroju model z lekko usztywnianą miseczką i również wyższymi figami. Prostota i sportowy wręcz charakter kostiumu będą atutem dla kobiet ceniących wygodę.

Feba F02 340

Kolejny z krojów to F10B, który posiada usztywniane miseczki z wszytym push-upem. Delikatne marszczenie z przodu sprawia, że piersi stają się optycznie większe. Zarówno góra kostiumu, jak i wysoki w stanie dół zostały wykończone ozdobnym paseczkiem.

Feba F10B 230

F10, podobnie, jak F10B, bazuje na kostiumie Vesna z poprzedniego sezonu. Oba modele różnią się tylko wykończeniem. F10 nie posiada już dekoracyjnego wykończenia, natomiast jest bardziej wzorzysty.

Feba F10 330

I wreszcie F12, czyli bikini o usztywnianej miseczce z push-upem wspartej na fiszbinach. Ramiączka wiązane na szyi dodatkowo zbierają biust do środka, zapewniając kuszący efekt. Figi posiadają klasyczny krój, a nabłyszczana tkanina, z której wykonano kostium imituje skórę.

Feba F12 205

I jak tu nie myśleć o wakacjach? Oj, rozmarzyłyśmy się... czas wracać do pracy! A Was serdecznie zapraszamy do naszego salonu przy Świętojańskiej 66 w Gdyni! 


czwartek, 4 lutego 2016

Kusimy nowościami od Freya

Ostatnio dostajemy sporo nowości, więc mamy Was czym kusić. Tym razem zaprezentujemy piękne modele brytyjskiej marki Freya zapowiadające sezon wiosna-lato 2016. Jak zawsze w przypadku tej firmy jest radośnie, świeżo i dziewczęco.



Zacznijmy od doskonale znanego i uwielbianego modelu Deco. Ten usztywniany biustonosz typu plunge rewelacyjnie zbiera do środka i zaokrągla piersi, a dzięki gładkim miseczkom nie odznacza się pod ubraniem. Tym razem jest beżowy z brzoskwiniowymi, koronkowymi wstawkami. Uniwersalny, a jednocześnie kobiecy.

Freya Deco Delight frappe

Kolejny model to delikatnie usztywniany i pięknie unoszący piersi (pionowe cięcia i wyższy mostek) Kiyoko. Dzięki niemu możemy na chwilę poczuć azjatycki klimat. Delikatne orientalne kwiatki na łososiowym tle i kontrastowe, czarne detale. Oj, kusi niczym gejsza.

Freya Kiyoko padded half cup blush

Balkonik Boho to z kolei bardzo słodka, neonowa propozycja. To mocno zabudowany fason, świetnie sprawdzający się przy większych biustach. Separuje i lekko unosi piersi, nadając im krągły kształt i zapewniając pełen komfort noszenia. Za niezawodną konstrukcję i ten energetyzujący kolor dostaje od nas piątkę. Nawet z plusem!

Freya Boho balcony pink flambe

Skoro zrobiło się tak kolorowo, czas na linię Utopia. Jej radosny, kwiatowy wzór na białym tle tak nam się spodobał, że mamy dla Was aż trzy fasony. Mięciutki plunge balcony z delikatną koronką u góry, lekko usztywniany half cup i wreszcie nasz faworyt longline, który śmiało może robić za część garderoby… np. kusząco wystawać spod rozpiętej białej koszuli. Nie możemy się doczekać lata i kolorowych, letnich stylizacji!

Freya Utopia plunge balcony

Freya Utopia padded longline

Jeżeli lubicie modele typu longline, ale Utopia jest dla Was zbyt kolorowa, spokojnie, mamy też wersję monochromatyczną, czyli Zentangle. Delikatnie usztywnione miseczki o pionowych cięciach, przedłużony stan i wzór przywodzący na myśl kolorowankę. Piękny! Czy Wy też oczami wyobraźni widzicie te stylizacje z półgorsetem w roli głównej?

Freya Zentangle padded longline monochrome

Prawda, że kuszą? Jak widać jest w czym wybierać, a zapewniamy Was, że skromne progi Christelle skrywają jeszcze więcej skarbów!


czwartek, 28 stycznia 2016

Zwiastuny wiosny od Panache i Cleo

Tęsknicie za latem? My bardzo! Na szczęście dostajemy powoli wiosenno-letnie kolekcje, które skutecznie poprawiają nam nastrój. Ostatnio nasze oczy cieszą nowości firmy Panache, znanej i lubianej zwłaszcza przez kobiety o większych biustach. 

A oto pierwsze zwiastuny wiosny w Christelle...

Clara to bardzo elegancki, koronkowy model. Miękkie, pełne miseczki z fiszbinami stabilnie utrzymują nawet ciężki biust, nadając mu piękny, okrągły kształt. Dzięki elastycznej górnej części jeszcze lepiej dopasowują się do piersi. W tym sezonie Clara łączy ognistą czerwień z delikatną cielistą koronką.

Panache Clara full cup red/gold

Model Jasmine jest z kolei wyjątkowo stonowany. Za to zwierzęcy nadruk sprawia, że nie traci on swojego zadziornego charakteru. Jasmine to fason balkonikowy, unoszący i zaokrąglający piersi. Tutaj również mamy do czynienia z elastyczną koronką, która świetnie dopasowuje się do kształtu biustu, a nawet ukrywa delikatne dysproporcje. 

Panache Jasmine balconnet animal print

A teraz zawsze radosna linia Cleo... Dwa rewelacyjne biustonosze - Kali i Riley.

Pierwszy z nich to miękki balkonik w wyjątkowo kuszącej czerwieni. Ozdobiony jest przesłodkim serduszkowym haftem. Do tego figi z delikatną koronką i kuszący zestaw na co dzień i na specjalne okazje jak malowany. A przypominamy, że niedługo Walentynki...

Cleo Kali balconnet red cerise

Kolejny model od Cleo to Riley z idealnie gładką, usztywnianą miseczką, świetnie sprawdzający się pod dopasowanymi ubraniami. Klasyczny granatowy kolor został bardzo subtelnie wykończony kontrastowym różem.

Cleo Riley moulded t-shirt bra navy pink

I na koniec coś, co przeniosło nas w sam środek upalnego lata... Mamy już pierwsze kostiumy kąpielowe Panache Swim! Britt i Portofino w marynarskiej kolorystyce, która z sezonu na sezon wraca w coraz piękniejszych odsłonach. Dzisiaj prezentujemy Wam kilka zdjęć, a już niebawem o kostiumach napiszemy nieco więcej... bo w końcu lato tuż, tuż. 

Panache Swim Britt navy white

Panache Swim Portofino navy/white

Panache Swim Britt Portofino navy/white

czwartek, 21 stycznia 2016

Felina rozpieszcza kobiety od 1885 roku

Dzisiaj trochę o niemieckiej marce bielizny, która towarzyszy kobietom już ponad 130 lat (w zeszłym roku obchodziła swoje okrągłe 130 urodziny). Felina to synonim luksusu, klasycznych wzorów i szczególnie komfortu.

Felina Conturelle Fashion 804894

Wszystko zaczęło się w 1885 roku w niemieckiej miejscowości Bad Rappenau od niewielkiej fabryki gorsetów zatrudniającej dziesięciu pracowników. Po kilku latach ze względu na ogromną popularność firma przeniosła się do Mannheim, gdzie jej siedziba znajduje się do dziś. A dziś… Felina obecna jest w ponad 50 krajach na całym świecie, jej pracowników trzeba liczyć w tysiącach, a nie dziesiątkach.

Felina szybko zdobyła serca klientek

Kobiety kochają tę markę za wysoką jakość materiałów, doskonałe, sprawdzone kroje i piękne wykończenia. Biustonosze Feliny są ponadczasowe, a zwłaszcza takie fasony, jak 518 czy 519, które nigdy nie przestają być modne i klientki zawsze chętnie do nich wracają.

Felina Passion 518 campari


Z kolei linia Conturelle to już odważniejsze wzory i kolory, nawiązujące do francuskich trendów. Tutaj marka pozwala sobie na więcej fantazji i odchodzi od bardzo stonowanych, klasycznych rozwiązań.

Felina Conturelle 5th Avenue 821891
Felina Conturelle Soho 805889
Felina to, oprócz eleganckich biustonoszy, także świetnie spisująca się bielizna modelująca, o której nieco więcej pisałyśmy TUTAJ.

Jeżeli znałyście już tę markę, z pewnością nie musimy Was przekonywać o jej zaletach. Jeżeli natomiast słyszycie o niej pierwszy raz, zachęcamy do odwiedzenia naszego salonu i przekonania się o jej wspaniałości na własnej skórze.

Felina Conturelle Fashion 805894